Agroporadnik – IGP Polska

Agroporadnik

Agroporadnik

Wybierz kategorię

kukurydza igp

KUKURYDZA

rzepak igp

RZEPAK OZIMY

slonecznik nasiona 1

SŁONECZNIK

soja igp

SOJA

zboza igp

PSZENICA OZIMA

Wybierz temat

Wybierz temat

kukurydza igp
Dobór typu ziarna i terminu siewu
kukurydza igp
Prędkość siewu a odległość ziaren w rzędzie
kukurydza igp
Głębokość siewu kukurydzy
kukurydza igp
Nawóz startowy w bezpiecznej odległości
kukurydza igp
Obsada ma wiele uwarunkowań
kukurydza igp
Kluczowe mikroelementy
kukurydza igp
Strategia odchwaszczania
kukurydza igp
Okres krytyczny zapotrzebowania na wodę
kukurydza igp
Najlepszy moment na zbiór
kukurydza igp
Resztki pożniwne kłopotliwe zwłaszcza w monokulturze

Typy użytkowe kukurydzy różnią się pod względem cech ziarna. Największe znaczenie gospodarcze w uprawie ma kukurydza zębokształtna (dent). W Europie w uprawach towarowych występują zazwyczaj krzyżówki formy zębokształtnej (dent) i twardej (flint). Termin siewu kukurydzy nie jest wyrażany stałą datą. Wynika ze stanu ogrzania gleby na głębokości umieszczania ziarna siewnego i jego typu. Typ ziarna zazwyczaj wskazuje również kierunek jego wykorzystania. Wykształcane ziarniaki różnią się wielkością i kształtem. Charakterystyczne cechy:

Dent – zębokształtne – (ziarno z wgłębieniem na górnej powierzchni) – ma miękką tkankę odżywczą między zrogowaciałymi bokami. Ta mączna skrobia szybko wysycha w miarę dojrzewania, co jest korzystne w przypadku uprawy na ziarno. Prowadzi to do typowego zagłębienia na wierzchołku ziarniaka. Odmiany o ziarnie dent cechują się wysoką wydajnością. Jednak mają większe wymagania względem temperatury gleby w momencie siewu (8-10ºC).

Flint – twarde – (ziarno wypukłe na górnej powierzchni) – ma większą tolerancję na zimno niż zębowa w okresie rozwoju początkowego. Do siewu wymagają ogrzania gleby do 6-8ºC. Odmiany flint tworzą okrągłe i twardsze ziarno. Miękkie bielmo otoczone jest warstwą zrogowaciałą, co polepsza jego strawność przy uprawie na kiszonkę.

dent

flint

 

Tradycyjne siewniki punktowe do siewu kukurydzy po przekroczeniu prędkości roboczej 6 km/h, są podatne na nieregularność mechanicznego dozowania nasion. Wówczas w rzędzie 2-3 ziarniaki padają blisko siebie, a za nimi w dużym odstępie znów 2-3 ziarna. To zjawisko obserwuje się nawet w przypadku nowszych siewników pneumatycznych (podciśnieniowych). Wzrost prędkości często powoduje też spłycenie siewu, co może obniżać kontakt nasion z lepiej uwilgotnioną warstwą gleby i opóźniać kiełkowanie.

Innym poważnym problemem jest utrzymanie zaprogramowanej obsady siewu. Zwiększając prędkość z 6 do 12 km/h, wskutek podwojonego wysiewu można zmarnować do 10% nasion. Później siewki wschodzące zbyt blisko siebie wolniej się rozwijają. Wzajemna konkurencja sprawia, że wydawany przez nie plon może być nawet o 30% mniejszy.

W eksploatacji jest coraz więcej siewników o nadciśnieniowej selekcji i dystrybucji nasion. Zachowują one równomierność wysiewu nawet przy prędkości powyżej 10 km/h. Siewniki nowszych konstrukcji są cięższe i mają możliwość indywidualnego sterowania dociążaniem każdej sekcji wysiewającej, co ogranicza spłycanie wysiewu. Jednak trudno zupełnie wyeliminować to zjawisko, jeśli opór gleby jest bardzo duży, np. z powodu gorszego przygotowania gleby lub dużego zakamienienia.

predkosc siewu 1

predkosc siewu 2

Istotnym celem każdego siewu są szybkie i wyrównane wschody. Aby nasiono wykiełkowało, musi mieć dostęp do wilgoci i powietrza. Dlatego wysiew kukurydzy powinien być:

* wystarczająco głęboki (powyżej 4 cm), aby ochronić nasiona przed przymrozkami, ptakami i wysychaniem powierzchni gleby;

* nie za głęboki (poniżej 8 cm), aby ograniczyć zużycie materiałów zapasowych nasion na niepotrzebne wydłużanie koleoptylu, skrócić czas wychodzenia na powierzchnię oraz uniknąć szkodników i konkurencji chwastów.

Płytki wysiew (4-5 cm) należy brać pod uwagę na glebach cięższych, przy opóźnionym siewie, a także w warunkach gorszego ogrzania i dużego uwilgotnienia głębszych warstw roli oraz przy wczesnym stosowaniu herbicydów doglebowych.

Głębszy siew (6-7 cm) można rozważać w słabszych stanowiskach, przy siewie w optymalnym terminie oraz w warunkach dobrego ogrzania i gorszego uwilgotnienia wierzchniej warstwy roli (takie warunki mogą być niewystarczające dla dobrej skuteczności herbicydów doglebowych).

Nasiona powinny być umieszczane na podobnej głębokości, bo wtedy wschody są wyrównane. Jest to ważniejsze niż regularność odstępów w rzędzie. Jeśli podłoże jest przesuszone, ale jego temperatura jest jeszcze zbyt niska do kiełkowania, to nasionom nic nie zagraża. Mogą poczekać na sprzyjające warunki. Natomiast gdy już zaczną kiełkować, to nie powinny przerywać tego procesu aż do wschodów.

glebokosc siewu

glebokosc siewu 1

Efekt startowy polega na zwiększeniu wigoru rośliny na początku jej rozwoju. Tę rolę pełni skoncentrowana dawka nawozu, którą umieszcza się w bezpośrednim sąsiedztwie korzeni. W praktyce najczęściej stosuje się nieco ponad 100 kg/ha fosforanu amonu (18-46). Kukurydza potrzebuje dużo fosforu na początku swojego rozwoju.

Siewniki do kukurydzy są wyposażone w specjalne aplikatory, które umieszczają nawóz w gruncie. Fosforan amonu powinien być zaaplikowany pod korzeń, a właściwie ok. 5 cm poniżej linii głębokości siewu nasion oraz 4-5 cm w bok od bruzdy siewnej. Ta precyzja ma dwa cele. Pierwszym jest umieszczenie odpowiedniej porcji fosforu w bliskim sąsiedztwie wytwarzanych korzeni, żeby stymulować młode rośliny do szybkiego wzrostu. Natomiast utrzymanie pewnego dystansu ogranicza ryzyko uszkodzeń kiełka i młodych korzeni kwasem fosforowym.

Bez względu na warunki panujące wiosną, nawożenie startowe zawsze jest użyteczne dla roślin kukurydzy. Szczególnie w przypadku opóźnionych wschodów (długa i chłodna wiosna, zimna, jasna i wolno nagrzewająca się gleba, uprawa uproszczona), jego działanie jest bardziej efektywne.

Gęstość siewu kukurydzy powinna być ukierunkowana na docelową obsadę roślin do zbioru. Jej ustalanie w momencie siewu powinno uwzględniać wartość stanowiska, wczesność i typ odmiany oraz przeznaczenie plonu. Zdolność tworzenia plonu ziarna w dużej mierze zależy od liczby liści, które roślina wytworzy nad kolbą.

Wczesne odmiany na ogół są niższe i mają mniej liści nad kolbą. Można temu zaradzić zwiększając obsadę roślin. Podobnie jest w przypadku wczesnych odmian wydających ziarno typu flint. Takie mieszańce mają też warunkowaną genetycznie potencjalną liczbę ziaren w kolbie. Zatem plonowanie można w dużym stopniu regulować obsadą kolb. Zaniżanie wysiewu jest niewskazane.

W przypadku odmian o ziarnie dent liczbę ziarniaków tworzonych w kolbie ogranicza tylko dostępność wody i materiałów zapasowych. Zazwyczaj są to odmiany późniejsze, które preferują rzadszą obsadę (tabela).

Obsada kukurydzy ziarnowej przed zbiorem (tys. roślin/ha)*

Wczesność Typ ziarna Potencjał stanowiska
średni dobry
Bardzo wczesne flint i flint/dent 95 100
Wczesne flint i flint/dent 90 95
Wczesne dent 80 90
Średnio wczesne semi dent i dent 80 90
Średnio późne semi dent 75 80

* w uprawie na kiszonkę obsadę zazwyczaj się zwiększa o 5 tys. szt./ha

Przy ustalaniu normy wysiewu należy pamiętać, że od chwili kiełkowania obsada roślin tylko spada. Dlatego docelowa obsada roślin to gęstość siewu pomniejszona o udział nasion niekiełkujących, wypadanie roślin w wyniku uszkodzenia przez przymrozki, choroby i szkodniki oraz w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych.

dobor obsady

Zapotrzebowanie kukurydzy na składniki pokarmowe jest znaczne, co wynika z ogromnego potencjału plonowania. Spośród mikroskładników do pierwszoplanowych należą cynk i bor, a ponadto miedź i mangan. W praktyce większą wagę przywiązuje się tylko do pierwszej wymienionej pary mikroskładników. Natomiast niedobór miedzi i manganu ma mniejsze konsekwencje.

Zasilanie kukurydzy cynkiem i borem obejmuje zabiegi dolistnego dokarmiania, które realizuje się w fazie 4-10 liści kukurydzy. Przy dużych potrzebach (tabela) warto rozważyć dwukrotne dokarmianie: dwoma równymi dawkami lub pierwszą mniejszą i drugą większą. Optymalna temperatura powietrza do wykonywania takich zabiegów wynosi 10-15°C.

Pobranie mikroskładników przez kukurydzę

Kierunek Pobranie (g/ha)
B Cu Mn Zn
Kiszonka (500 dt/ha) 85 65 750 750
Ziarno (100 dt/ha)* 110 140 1100 850

* wraz z odpowiednią masą słomy

Bor – jego niedobór w odżywianiu kukurydzy powoduje karłowatość roślin. Najmłodsze liście żółkną, nie rosną, zwijają się i zasychają. Na starszych, pofałdowanych liściach pomiędzy żyłkami pojawiają się białawe smugi. W fazie kwitnienia obniża się produkcja i płodność pyłku, co skutkuje pogorszeniem zaziarnienia kolb.

Cynk – kukurydza jest bardzo wrażliwa na jego niedobór. W ubogich stanowiskach wierzchołki siewek zaraz po wschodach bieleją. Pomiędzy nerwami liści pojawiają się żółte, bielejące smugi, które z upływem czasu zamierają i się wykruszają. Rośliny przestają rosnąć. Następuje też pogorszenie wykształcania ziarna w kolbach (szczerbatość).

Termin siewu kukurydzy stwarza dogodne warunki zarówno do odchwaszczania herbicydami doglebowymi, jak i nalistnymi. W niektórych sytuacjach czynnikiem limitującym bywa odpowiednie uwilgotnienie gleby, które jest wymagane do działania większości herbicydów doglebowych. Jest to istotne zwłaszcza dla chwastów ciepłolubnych, jak np. prosowate czy szarłat, które mogą wschodzić nawet pod koniec maja.

Działanie doglebowe wykazuje aktualnie (2022) 5 substancji czynnych, jakie mogą się pojawić w herbicydach kukurydzianych:

  • chlomazon (nie stosować na glebach lekkich) – przytulia czepna, gwiazdnica pospolita, jasnoty, tasznik pospolity i tobołki polne;
  • metolachlor-S – chwastnica jednostronna, włośnice, palusznik krwawy i psianka czarna;
  • pendimetalina – chwastnica jednostronna, włośnica zielona, komosa biała, tobołki polne i gwiazdnica pospolita;
  • petoksamid – blekot pospolity, bodziszek drobny, chwastnica jednostronna, gorczyca polna, jasnota purpurowa, krzywoszyj polny, przetacznik perski, psianka czarna, rdest plamisty, szarłat szorstki, rumian polny, tasznik pospolity, tobołki polne i wilczomlecz obrotny;
  • terbutyloazyna – fiołek polny, komosa biała, maruna bezwonna, przetacznik polny, przytulia czepna, psianka czarna, rdest powojowy, szarłat szorstki i tasznik pospolity.

Do odchwaszczania kukurydzy w zabiegach powschodowych zalecanych jest kilkanaście substancji czynnych. Na ich bazie zarejestrowano blisko 100 herbicydów, które posiadają zalecenia od wschodów do 8 liści kukurydzy, a niektóre nawet dłużej. Warto pamiętać, że od fazy 4 liści kukurydzy konkurencja chwastów odbija się na jej plonowaniu. Natomiast używanie specyfików wywołujących stres roślin (m.in. herbicydów) od fazy 6 liści kukurydzy może zakłócać wykształcanie kolb.

Odchwaszczanie

Do wytworzenia kilograma suchej masy kukurydza potrzebuje pobrać od 238 l wody w przypadku uprawy na zielonkę do 454 l przy uprawie na ziarno. Dużo tutaj zależy od indywidualnych cech odmian. Wzrost zapotrzebowania rozpoczyna się od fazy 10-12 liści i trwa do chwili, gdy ziarno osiągnie 50-45% wilgotności. Później odporność na suszę szybko rośnie.

Szczyt pobierania wody przypada na fazy kwitnienia i wykształcania kolb (nalewania ziarna). Niedobory opadów w tym okresie istotnie rzutują na plon, gdyż podczas upału utrata wilgoci z gleby wskutek parowania może sięgać 7 mm dziennie.

Wszyscy producenci kukurydzy wiedzą, jak bardzo ta roślina boi się letniej suszy, kiedy zwiększone potrzeby wodne nie mogą być pokryte. Wówczas roślina dzięki specyficznemu metabolizmowi, fotosyntezie typu C4 oraz zdolności do ograniczania transpiracji i utraty wody, spowalnia swoje procesy życiowe. Niestety, dzieje się to kosztem obniżonego gromadzenia materiałów zapasowych, czyli plonu.

Poza bieżącymi opadami wychwytywanymi bezpośrednio przez rośliny, większa część wody wykorzystywanej przez kukurydzę jest czerpana z gleby przez korzenie. Zatem gleba pełni rolę zbiornika regulującego dopływ wody pomiędzy kolejnymi deszczami. Sytuacja jest tym lepsza, im pojemność wodna gleby jest większa.

zapotrzebowanie na wodę Zapotrzebowanie na wodę

Kukurydza uprawiana na kiszonkę niezależnie od grupy wczesności największe plony zielonej masy osiąga w fazie dojrzałości mlecznej ziarna. Natomiast w odniesieniu do plonu suchej masy jest to dopiero 75% możliwości tej rośliny. Oznacza to, że ze zbiorem warto jeszcze poczekać.

Przy normalnym rozwoju kolb najlepszy termin zbioru na kiszonkę wyznacza dojrzałość woskowa ziarna. Zawartość suchej masy w zbieranej zielonce powinna mieścić się w zakresie 32-35%. Żeby wyznaczyć ten moment nie wystarczy się kierować tylko fazą rozwoju ziarna, ale też wyglądem liści, udziałem kolb i typem odmiany. Trzeba zwrócić uwagę na trzy elementy:

* ustalić sposób dojrzewania odmiany oraz zieloność liści (zielone czy zasychające);

* oznaczyć udział kolb (%) w świeżej masie (ściąć kilka roślin i je zważyć, a następnie oberwać kolby, odkoszulkować i też je zważyć);

* określić miejsce przebiegu linii mlecznej w ziarniaku wyłuskanym ze środkowej części kolby.

Linią mleczną nazywana jest linia przejścia między jasną (mleczną) częścią, a półstałą żółtawą częścią bielma na przekroju pionowym ziarniaka. Ziarniak kukurydzy dojrzewa od zewnątrz w kierunku nasady. Konsystencja woskowa najpierw pojawia się u góry i miejsce jej styku z frakcją płynną nazywane jest linią mleczną. Jej górne położenie wskazuje, że zawartość suchej masy w całej roślinie wynosi ok. 20%. Natomiast gdy linia mleczna zanika u nasady ziarniaka, wówczas zawartość suchej masy wynosi ok. 38%.

gotowe do zbioru kolbylinia mleczna mniejsza

Zbioru kukurydzy na ziarno nie należy rozpoczynać przed zakończeniem fazy nalewania ziarna. Konieczne jest tu osiągnięcie dojrzałości fizjologicznej, co wskazuje pojawienie się czarnej plamki u nasady ziarniaka. Warto pamiętać, że czarna plamka u niektórych odmian może się nie pojawić (cecha warunkowana genetycznie).

Obecność czarnej plamki sprawdza się na ziarniakach wyłuskanych ze środkowej części kilku kolb, zerwanych z roślin rosnących w szczerym łanie. Należy wybierać rośliny z jedną kolbą, gdyż wielokolbowość w naszych warunkach klimatycznych uznawana jest za wadę. Warto też spojrzeć na linię mleczną.

czarna plamka

Innym objawem dojrzałości kukurydzy do zbioru jest wyschnięcie i częściowe otwarcie liści okrywowych kolb oraz stwardnienie ziarna. Dla odmian o ziarnie typu dent termin dojrzewania można określić, ustalając datę kształtowania się charakterystycznych rejestrów (wgnieceń) na górnej powierzchni ziarniaków. Na ogół faza czarnej plamki przypada 20 dni po pojawieniu się tych wgnieceń.

 

 

Nie ulega wątpliwości, że przy uprawie kukurydzy na kiszonkę nie ma większego problemu z przygotowaniem stanowiska do siewu rośliny następczej, nawet w monokulturze. Podczas zbioru z pola wywozi się niemal wszystko, co wyrasta ponad kosę sieczkarni. Natomiast po uprawie na ziarno, gdzie cały plon uboczny zwykle pozostaje na polu, sytuacja jest zupełnie inna.

Przy dobrej do bardzo dobrej wydajności za kombajnem na polu pozostaje 15-20 t/ha słomy. Jej zagospodarowania nie można zbytnio przeciągać w czasie, zwłaszcza w sytuacji, gdy rośliną następczą będzie także kukurydza ziarnowa. Trzeba więc stworzyć warunki do szybszego rozkładu resztek pożniwnych.

Słoma kukurydziana po przejeździe kombajnu powinna być starannie rozdrobniona, równomiernie rozrzucona, a w kolejnym zabiegu wymieszana z glebą. Żeby sprawnie poradzić sobie z dużą ilością słomy, po omłóceniu kukurydzy należy:

* sterczące kikuty łodyg i nierozdrobnioną słomę rozbić maszyną aktywną – rozdrabniaczem bijakowym lub mulczerem;

* w gospodarstwach dysponujących gnojowicą można ją rozlać w dawce do 20 m3/ha;

* pole uprawić talerzówką i zostawić tak na kilka-, kilkanaście dni;

* zaorać głęboko pługiem dobrze obracającym skibę (na min. 20 cm).

Orka pozwala rozmieścić resztki w aktywnej mikrobiologiczne części warstwy ornej. Sprzyja też wymieraniu larw omacnicy prosowianki, która szczególnie duże zagrożenie stwarza w monokulturach kukurydzy na ziarno. Intensywne przerabianie słomy kukurydzianej pozwala ograniczyć liczebność larw omacnicy prosowianki nawet o ponad 90%. Niestety tego efektu nie da się uzyskać przy uprawie w systemach bezorkowych, a w szczególności w warunkach siewu bezpośredniego.

niszczenie resztek pożninnychniszczenie resztek pożninnych

 

 

Wybierz temat

rzepak igp
Przedplon
rzepak igp
Nawożenie
rzepak igp
Termin siewu
rzepak igp
Obsada
rzepak igp
Herbicydy
rzepak igp
Ochrona roślin
rzepak igp
Regulacja pokroju roślin
rzepak igp
Wiosenne nawożenie azotowe
rzepak igp
Mikroelementy
rzepak igp
Zwalczanie szkodników

Przedplon musi wcześnie zwolnić pole

Rzepak ozimy ma dość wysokie wymagania siedliskowe i przedplonowe. Pod jego uprawę należy przeznaczać stanowiska dość zasobne w składniki pokarmowe i o uregulowanym odczynie. Rośliny przedplonowe powinny wcześnie zwalniać pole, żeby umożliwić przeprowadzenie uprawek gleby i terminowy siew.

Hierarchia przedplonów dla rzepaku jest następująca:

  • bardzo dobre – rośliny strączkowe i motylkowe drobnonasienne uprawiane na zielonkę, wczesne ziemniaki, jęczmień ozimy;
  • dobre – pozostałe zboża ozime i jare;
  • nieodpowiednie – rośliny z rodziny kapustowatych, słonecznik.

Rzepak potrzebuje głębokiego spulchnienia gleby, aby mógł wykształcić silny system korzeniowy. Jednak możliwości spełnienia tego warunku za pomocą uprawy przedsiewnej limituje stan uwilgotnienia gleby po zbiorze przedplonu.

Zalecenia uprawy przedsiewnej w różnych warunkach uwilgotnienia są następujące:

  • gleba sucha – głęboko spulchnić i wydobyć na powierzchnię grunt zawierający resztki wilgoci;
  • gleba optymalnie uwilgotniona – uprawki prowadzić szybko i możliwie jak najbliżej terminu siewu;
  • gleba mokra – uprawki i siew opóźnić, zwłaszcza na glebach zwięzłych i zlewnych.

W ostatnich latach w Polsce rośnie znaczenie uprawy pasowej (strip-till) w uprawie rzepaku ozimego, w przypadku ekstremalnej suszy często jedynej metody pozwalającej na założenie uprawy.

Siew rzepaku
Siew rzepaku ozimego w technologii uprawy pasowej (strip-till)

Pokryć zapotrzebowanie na składniki pokarmowe

 Rzepak ozimy zalicza się do roślin o bardzo dużych potrzebach pokarmowych. Przy plonie nasion 40 dt/ha pobiera średnio: 240 kg N, 120 kg P2O5, 320 kg K2O, 100 kg Ca, 32 kg Mg i 60 kg S oraz znaczne ilości mikroelementów. Zasadnicze dawki takich makroskładników, jak fosfor, potas i siarka należy wprowadzić przed uprawą przedsiewną.

Zasobność gleby w fosfor przed siewem rzepaku powinna kształtować się co najmniej w górnym zakresie zasobności średniej, tj. 14-15 mg P2O5/100 g gleby. Fosfor pobierany jest przez rośliny głównie w fazie wegetatywnej, powoli, ale dość równomiernie, w ilościach zgodnych z ich wymaganiami pokarmowymi. Jego niedobór powoduje bardzo słaby rozwój systemu korzeniowego, zahamowanie wzrostu łodyg i liści oraz słaby rozwój kwiatów i gorsze wykształcenie nasion.

Szczyt zapotrzebowania rzepaku na potas przypada na fazy intensywnego wzrostu. Przed siewem rzepaku zasobność gleby średniej w przyswajalny potas powinna sięgać górnych wartości poziomu średniego. Natomiast na glebach lżejszych musi być wysoka. Wczesną wiosną można uzupełnić potas pogłównie dawką sięgającą 30 kg K2O/ha.

Jesienią prawidłowe zaopatrzenie w siarkę podnosi zimotrwałość rzepaku oraz gwarantuje dobry start wiosną. Zwiększa również odporność na choroby grzybowe. Niedobór siarki w rzepaku powoduje zaburzenia w tworzeniu liści, wzroście łodygi na długość oraz w wykształcaniu kwiatów i łuszczyn. Pogarsza też gospodarkę azotem. Przyjmuje się, że brak kilograma siarki uniemożliwia wykorzystanie ok. 10 kg azotu, co prowadzi do spadku plonu.

Nawożenie rzepaku
Wiosenne azotowe nawożenie rzepaku

Termin siewu zależy od typu odmiany i rejonu

Optymalny termin siewu rzepaku ozimego to przedział czasowy, który uzależniony jest od rejonu kraju, przebiegu pogody, stanu uwilgotnienia gleby i jakości przygotowania stanowiska. Zalecane w Polsce terminy są następujące:

  • 5-10 sierpnia – północno-wschodnia części kraju;
  • 15-25 sierpnia – środkowa część kraju w układzie pionowym;
  • 25-30 sierpnia – zachód i część południa kraju.

Podane terminy siewu rzepaku ozimego zostały opracowane dla odmian populacyjnych. Natomiast dla odmian mieszańcowych, które zazwyczaj cechują się większym wigorem wzrostu początkowego, należy przyjąć tolerancję na jego opóźnienie wynoszącą ok. 5 dni.

Wschody rzepaku
Wschody rzepaku

Obsada wynika z jakości nasion, terminu siewu i wilgotności gleby

Przy ustalaniu obsady siewu rzepaku ozimego należy brać pod uwagę następujące zależności:

  • wcześniejszy siew, nowoczesna technika i lepsze warunki agrotechniczne, w tym uwilgotnienie gleby – mniejsza ilość wysiewu;
  • opóźniony siew, klasyczna technika i dość dobra, ale przesuszona gleba – większa norma wysiewu;
  • na polach zagrożonych przez ślimaki i gryzonie polne, podmokłych oraz podejrzanych o kiłę kapusty należy zwiększyć obsadę siewu;
  • na glebach lżejszych i w rejonach o mniejszej ilości opadów zaleca się wysiewać nasiona rzadziej, gdyż stałym czynnikiem ograniczającym plonowanie jest deficyt wilgoci w glebie. Rzadsze łany oszczędniej gospodarują wodą.

Propozycje obsady siewu rzepaku w zależności od techniki i ryzyka braku wschodów

Typ siewnika (rozstaw międzyrzędzi) Zalecane ilości wysiewu (nasion/m2) w zależności od stopnia ryzyka strat we wschodach: Pożądana obsada wschodów
małe (11%) średnie (27%) duże (33%)
szt./m2 szt./m2 szt./m2
Zbożowy 20-30 cm 45 55 60 40 szt./m2
Punktowy 45 cm 35 45 50 do 15 szt./m.b. rzędu*
Punktowy 55 cm 30 40 45
Pasowy 36,6 cm 35 38 42

* liczba roślin liczona w pojedynczym rzędzie analogicznie jak w kukurydzy i buraku

Decyzja dotycząca głębokości siewu powinna wynikać z obserwacji stanu uwilgotnienia gleby. Przy optymalnym rzepak należy wysiewać na głębokość 2 cm. Natomiast w glebie wyschniętej na 3-4 cm nasiona wysiewać głębiej, czyli umieścić je na 4 cm, aby w wyniku podsiąkania dotarła do nich woda z głębszych, zagęszczonych warstw. Nasiona wykiełkują też szybko, gdy tylko nadejdą opady – 1 mm deszczu zwilża glebę na głębokość ok. 1 cm.

Siew rzepaku sucho
Siew rzepaku ozimego w tradycyjnej technologii uprawy w przesuszoną glebę.

 

Rzepak głębokość siewu
Rzepak – głębokość siewu.

Chwasty lepiej zwalczać na wczesnym etapie rozwoju

Strategię zwalczania chwastów w rzepaku trzeba mieć przemyślaną najpóźniej w chwili przystępowania do siewu. Przede wszystkim jako pewnik należy przyjąć, że stanowisk, które nie wymagają odchwaszczania nie ma. Z racji wyjątkowo długiej wegetacji w rzepaku może wyrosnąć wszystko, co z nim konkuruje i obniża jego plon.

Lista chwastów, które polscy producenci rzepaku uważają za szkodliwe jest dość długa. Znajdują się na niej: chaber bławatek, fiołek polny, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, komosa biała, mak polny, maruna nadmorska, miotła zbożowa, niezapominajka polna, przetacznik bluszczykowy, przetacznik perski, przetacznik polny, przytulia czepna, rdest powojowy, rumianek pospolity, skrytek polny, starzec zwyczajny, stulicha psia, tasznik pospolity, wiechlina roczna, wyczyniec polny i samosiewy zbóż.

Zwalczanie chwastów w rzepaku opiera się przede wszystkim na stosowaniu środków chemicznych. W zależności od znajomości stanowiska można wybierać pomiędzy herbicydami przydatnymi do zabiegów przedsiewnych, posiewnych (jednak przed wschodami) i powschodowych (nalistnych).

Zabiegi przed- i posiewne polegają na opryskiwaniu gleby herbicydem. Ich skuteczność w dużej mierze jest uzależniona od uwilgotnienia wierzchniej warstwy roli. Rolnicy wysiewający rzepak w dobrze uwilgotnione podłoże mogą liczyć na wysoką skuteczność herbicydów doglebowych.

Niestety, okres siewu rzepaku w naszym kraju często naznaczony jest znacznym przesuszeniem warstwy ornej. Jeśli nie ma prognoz przewidujących wystąpienie dość obfitych opadów w ciągu kilku dni po siewie, wówczas bezpieczniej jest nastawić się na nalistne zabiegi odchwaszczania. Ten wariant jest bardzo istotną częścią programu ochrony rzepaku przed zachwaszczeniem i obejmuje dość szeroki wybór rozwiązań. Ich stosowanie można rozpocząć już w momencie wschodów rzepaku (liścienie), albo odczekać aż do fazy 9 liści.

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Chwasty w rzepaku
Chwasty w rzepaku

 

Chwasty w rzepaku
Chwasty w rzepaku

 

Chwasty w rzepaku
Chwasty w rzepaku

Zwalczanie chorób jest konieczne

 Najważniejszą chorobą grzybową, która atakuje rzepak w jesiennej części wegetacji, jest sucha zgnilizna kapustnych. Etykiety niektórych fungicydów podają, że jej zwalczanie należy rozpocząć po stwierdzeniu na plantacji 10-20% roślin z liśćmi, na których pojawiły się pierwsze plamy wskazujące na obecność sprawcy choroby.

Etykietowy termin jesiennego stosowania większości fungicydów przypada na fazę 4-8 liści właściwych rzepaku (BBCH 14-18). Tylko niektóre środki są zalecane w fazie 2-4 liści (BBCH 12-14). Większość zawiera substancje czynne z grupy triazoli, które najlepszą skuteczność działania osiągają przy temperaturze powietrza powyżej 12°C.

Jeśli jesienny zabieg grzybobójczy uznano za niepotrzebny, względnie jego działanie ustało na długo przed nadejściem zimy, wówczas może istnieć potrzeba jego przeprowadzenia wczesną wiosną. Sygnałem mogą być liczne objawy postępujących chorób. Szczególnie groźne są porażenia suchą zgnilizną kapustnych, które dobrze zimują i od nich biorą początek wiosenne infekcje. Podobnie jest w przypadku szarej pleśni i czerni krzyżowych.

Ewentualny zabieg w fazie strzelania w pęd powinien mieć na celu zwalczanie tych chorób. Potrzeba wykonania zabiegu fungicydowego występuje wtedy, gdy nasilenie objawów chorób zbliża się lub osiąga wyznaczony próg szkodliwości. Dla suchej zgnilizny kapustnych wiosną jest to 10-15% roślin z objawami choroby (nawet pojedynczymi). Natomiast dla szarej pleśni i czerni krzyżowych wynosi 15-20%.

Na większości plantacji największe zagrożenie dla strat plonu stwarza porażenie zgnilizną twardzikową. Stąd niemal wszyscy plantatorzy rzepaku uznają za standard przeprowadzenie zabiegu fungicydowego w fazie kwitnienia – opadanie pierwszych płatków kwiatowych (“na płatek”). Wprawdzie pierwsze objawy choroby można zauważyć dopiero po kwitnieniu rzepaku, kiedy na styku nasady liści i rozgałęzień łodyg pojawiają się białoszare plamy. Jednak wówczas na zabiegi ochronne jest już za późno. Grzybnia rozrasta się wewnątrz łodygi i odcina całą górną część rośliny od dopływu wody i składników pokarmowych.

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Rzepak - phoma
Rzepak – phoma

 

Rzepak - potencjalna infekcja
Rzepak – potencjalna infekcja

 

Rzepak - sclerotinia
Rzepak – sclerotinia

 

Rzepak - sclerotinia
Rzepak – sclerotinia

Regulacja pokroju wzmacnia rośliny i pomaga przezimować

Fungicydy stosowane na jesiennym etapie wegetacji rzepaku zwykle mają podwójne zadanie. Pierwszym jest zwalczanie chorób, a drugim regulacja wzrostu i pokroju roślin. Ten drugi najbardziej się udaje, gdy rzepak osiągnie fazę 3-4 liści. Natomiast jakiekolwiek efekty skracanie przynosi do zwarcia rzędów. Warto pamiętać, że odpowiedni moment zwalczania suchej zgnilizny kapustnych zazwyczaj przypada na przełomie września i października, kiedy rzepak osiągnie fazę 5-6 liści.

Dwutorowe działanie wykazują środki zawierające: difenokonazol, metkonazol, paklobutrazol, protiokonazol i tebukonazol.

Zastosowanie wczesną jesienią środków zawierających wymienione substancje czynne wpływa na:

  • zwiększenie liczby wytworzonych liści;
  • niższe osadzenie pąka wierzchołkowego;
  • skrócenie i pogrubienie szyjki korzeniowej;
  • prowokowanie roślin do wykształcenia mocniejszego systemu korzeniowego;
  • poprawę zimotrwałości roślin.

Substancje czynne fungicydów z grupy triazoli okresowo hamują syntezę giberelin – hormonów odpowiedzialnych za podział i wzrost komórek, a te spowalniają produkcję innych hormonów wzrostu – auksyn. To powoduje okresowe zahamowanie wzrostu liści i zawiązków łodyg. Jednocześnie przy spowolnionej syntezie giberelin w korzeniach następuje zwiększenie produkcji cytokinin, co przyspiesza ich rozrost i zwiększa zasięg.

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Rzepak - regulacja
Rzepak ozimy – udana regulacja pokroju roślin

 

Rzepak - regulacja
Rzepak ozimy – udana regulacja pokroju roślin

Azot wiosną w jednej lub dwóch dawkach

Zasadnicza część nawożenia rzepaku azotem przypada na wiosenną wegetację. Całkowitą dawkę azotu na rzepak ozimy oblicza się, mnożąc pobranie jednostkowe (średnio 55 kg N/t nasion + odpowiednia masa słomy) przez spodziewany plon. Powinien być on możliwy do uzyskania na danym polu. Od wyliczonego zapotrzebowania należy odjąć ilość składnika, którą rośliny będą miały do dyspozycji z gleby, tzw. Nmin. Tę ilość ustala się badając zasobność gleby na przedwiośniu. Przy braku takich danych można się posłużyć wartościami szacunkowymi (tabela).

Zawartość Nmin wiosną w warstwie gleby 0-60 cm*

Kategoria agronomiczna gleby
b. lekka lekka średnia ciężka
49 kg N/ha 59 kg N/ha 62 kg N/ha 66 kg N/ha

* ilości przyjmowane szacunkowo

Prawidłowo rozwinięty rzepak decydującą ilość azotu powinien pobrać do kwitnienia oraz zatrzymać go w liściach i łodygach. W praktyce oznacza to potrzebę zastosowania jednej lub dwóch dawek w małych odstępach czasowych (od kilku dni do 3 tygodni). Jeśli pogoda i stan pola umożliwiają wjazd, to pierwsza dawka azotu powinna być zastosowana od początku do połowy marca lub wcześniej, jeśli aktualne warunki klimatyczne oraz rozwiązania legislacyjne to umożliwiają.

Ewentualny podział nawożenia azotem na 2 dawki i wielkość pierwszej zależy od stanu roślin:

  • słabsze lub ze zniszczoną przez mróz masą liściową powinny być nawożone jak najwcześniej, ale umiarkowaną dawką (40-50% całkowitej wiosennej dawki);
  • optymalnie rozwinięte przed zimą (8-12 liści) i dobrze zimujące mogą być nawożone podobnie, jak powyżej, przy czym można zastosować więcej azotu (do 2/3 całkowitej wiosennej dawki);
  • bujnie rozwinięte jesienią (powyżej 12 liści) i dobrze zimujące powinny otrzymać wysoką pierwszą dawkę (ok. 70% całkowitej wiosennej dawki), a przy opóźnionym starcie wegetacji nawet całość.

Druga wiosenna dawka azotu pod rzepak ozimy stanowi do 40% dawki ogólnej. Termin jej stosowania powinien być tak dobrany, aby przypadał najpóźniej na 3 tygodnie przed kwitnieniem. Zbyt późne nawożenie azotem prowadzi do przedłużenia kwitnienia.

Nie bez znaczenia dla uprawy pozostają formy azotu aplikowane w obu tych dawkach, a szczególnie tempo ich dostępności dla roślin.

Nawożenie rzepaku
Wiosenne nawożenie azotowe rzepaku ozimego

Dokarmiać i wzmacniać rośliny mikroskładnikami

Ważną rolę plonotwórczą w uprawie rzepaku odgrywają mikroelementy. Spośród nich istotne znaczenie mają: żelazo, mangan, bor, cynk i miedź. Ich rola ogranicza się do regulacji procesów biochemicznych i fizjologicznych (tabela).

Fazy największego zapotrzebowania rzepaku na mikroskładniki

Składnik Faza krytyczna zapotrzebowania i funkcja
Bor
od pąkowania do końca dojrzewania – zmniejszenie pękania łodyg w fazie ich formowania oraz kontrola procesu zawiązywania nasion (silnie stymuluje plon)
Cynk od ruszenia wiosennej wegetacji do kwitnienia
Mangan
od ruszenia wiosennej wegetacji do kwitnienia – silnie kształtuje plon nasion (wzrost nawet do 20%)
Miedź
od pąkowania do zielonej łuszczyny – poprawia gospodarkę azotową roślin oraz zwiększa odporność na choroby grzybowe
Żelazo
pobierane w największych ilościach przez rzepak – systematycznie, do fazy zielonej łuszczyny (zmniejsza opadanie łuszczyn)

Nawozy mikroelementowe można stosować doglebowo, dolistnie, jak również razem z materiałem siewnym. Dwa pierwsze rozwiązania są przewidziane na jesienną część wegetacji. Istotne znaczenie mają tu składniki wpływające na podwyższenie odporności roślin na działanie mrozu (mangan, miedź, molibden i bor).

Wiosną od fazy pąkowania szybko zaczyna rosnąć zapotrzebowanie rzepaku na większość składników pokarmowych. Spośród mikroskładników dotyczy to zwłaszcza miedzi, boru i manganu.

 

Szkodniki są najgroźniejsze w marcu i kwietniu

 Liczba szkodników atakujących rzepak jest bardzo duża, ale znaczenie gospodarcze ma kilkanaście gatunków owadów. Ze względu na termin intensywnego pojawu i szkodliwość żerowania można je podzielić na 3 grupy (tabela):

  1. Pojawiające się od wschodów do końca jesiennej wegetacji:
  • śmietka kapuściana – muchówka, której larwy rozwijają się na korzeniach rzepaku albo innych roślin z rodziny kapustowatych w kilku pokoleniach przez cała wegetację. Najgorsze jest to, które atakuje wschodzące rośliny;
  • pchełki ziemne – kilka gatunków, których chrząszcze żerują na liścieniach i liściach, wygryzając okrągłe otworki;
  • pchełka rzepakowa – powoduje podobne uszkodzenia, jednak groźniejsze są larwy, które rozwijają się w tkankach nadziemnych części roślin;
  • mszyca brzoskwiniowa i mszyca kapuściana – występują niemal każdej jesieni. Zasadnicza szkodliwość nie wynika z ich żerowania, lecz nosicielstwa wirusów wywołujących m.in. żółtaczkę rzepy.
  1. Pojawiające się od początku wiosennej wegetacji do początku kwitnienia:
  • chowacz brukwiaczek – nalot chrząszczy na rzepak może się rozpocząć na przełomie lutego i marca, jeśli temperatura powietrza wzrośnie do 10-12°C. Samice składają jaja do otworów wygryzionych w łodygach. Wylęgłe larwy żerują wewnątrz łodygi, powodując jej osłabienie;
  • chowacz czterozębny – chrząszcze pojawiają się zwykle kilka dni po chowaczu brukwiaczku. Samice składają jaja do ogonków liściowych i nerwu głównego przy nasadzie liścia. Wylęgłe larwy przemieszczają się do łodygi i drążą chodniki w rdzeniu. Termin zwalczania przyjmuje się taki, jak dla chowacza brukwiaczka;
  • słodyszek rzepakowy – występuje każdego roku i na każdej plantacji rzepaku. Największe szkody powoduje w fazie pąkowania, kiedy żywi się pylnikami zamkniętych jeszcze kwiatów. Natomiast po ich otwarciu staje się zapylaczem i już nie trzeba go zwalczać. Żerowanie larw słodyszka nie ma istotnego wpływu na plonowanie.
  1. Pojawiające się od zakończenia kwitnienia do wykształcenia łuszczyn:
  • chowacz podobnik – popielaty chrząszcz wielkości 2,5-3 mm. Samice wygryzają w młodej łuszczynie niewielki otwór i składają jajo (zwykle jedno). Po 8-9 dniach wylęgają się larwy, które powodują główne straty, zjadając zawiązki nasion.
  • pryszczarek kapustnik – brązowa muchówka wielkości ok. 1,5 mm. Samice składają jaja do łuszczyn uszkodzonych wcześniej przez chowacza podobnika lub inne czynniki. Główne szkody powodują larwy pierwszego wiosennego pokolenia. Terminy nalotu, rozmnażania i żerowania pierwszego pokolenia pryszczarka kapustnika i chowacza podobnika są zbieżne.

Niezależnie od sposobu zaprawiania nasion obecnie prawie każda plantacja rzepaku wymaga minimum 2-3 nalistnych zabiegów insektycydowych, z czego jeden przypada na jesień. W celu ustalenia właściwego terminu zabiegu warto na każdym polu ustawić 2-3 żółte naczynia. Ich brzegi powinny niewiele wystawać ponad powierzchnię łanu. Wraz z wzrostem roślin na wysokość naczynia należy podnosić oraz przykrywać w trakcie prowadzenia zabiegów nawożenia i chemicznej ochrony.

Progi ekonomicznej szkodliwości dla szkodników rzepaku ozimego

Szkodnik Znaczenie* Próg ekonomicznej szkodliwości
Chowacz galasówek + 2-3 chrząszcze w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni
Gnatarz rzepakowiec + 1 larwa na 1 roślinie
Mszyce + pierwsze zaobserwowane osobniki
Pchełki ziemne + 1 chrząszcz na 1 mb rzędu
Pchełka rzepakowa + 3 chrząszcze na 1 mb rzędu
Rolnice ++ 6-8 gąsienic na 1 m2
Śmietka kapuściana ++ 1 muchówka w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni
Tantniś krzyżowiaczek ++ 1 gąsienica na 1 roślinie

* znaczenie szkodnika: + lokalne, ++ ważny, +++ bardzo ważny

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Chowacz żerowanie
Chowacz czterozębny- żerowanie

 

Śmietka - żerowanie
Śmietka kapuściana – żerowanie

 

 

Słodyszek - żerowanie
Słodyszek rzepakowy – żerowanie

 

Chowacz żerowanie
Chowacz podobnik – żerowanie

Wybierz temat

slonecznik nasiona 1
Uprawki nie powinny nadmiernie zagęszczać gleby
slonecznik nasiona 1
Koncentrować się na nawożeniu przedsiewnym
slonecznik nasiona 1
Stworzyć warunki do szybkich i równomiernych wschodów
slonecznik nasiona 1
Siew tylko w optymalnym terminie i dogodnych warunkach
slonecznik nasiona 1
Obsady siewu nie da się później poprawić
slonecznik nasiona 1
Siewki są wrażliwe na żerowanie szkodników
slonecznik nasiona 1
Przede wszystkim herbicydy o działaniu doglebowym
slonecznik nasiona 1
Mniejsza szkodliwość chorób i szkodników
slonecznik nasiona 1
Dolistnie przede wszystkim bor
slonecznik nasiona 1
Bez pośpiechu w czasie omłotu

Zabiegi przygotowujące stanowisko do siewu słonecznika powinny sprzyjać głębokiemu ukorzenieniu się roślin. Wykształcenie mocnego korzenia palowego i rozwój obfitej strefy korzeni włośnikowych warunkuje prawidłowe funkcjonowanie oraz zwiększa tolerancję na letnie niedobory opadów. Dzieje się tak, ponieważ rozległy system korzeniowy słonecznika pozwala mu czerpać wodę i składniki pokarmowe z większej głębokości, co ważne jest szczególnie latem, kiedy górna warstwa gleby wysycha, a potrzeby roślin sięgają maksimum.

Wzruszenie gleby przed siewem powinno też prowadzić do przesuszenia i ogrzania warstwy siewnej, co ułatwi kiełkowanie i wschody, a także przyspieszy ukorzenianie się młodych roślin. Jednak nie należy doprowadzić do zniszczenia struktury. Pierwszoplanowym celem jest prosty korzeń palowy o długości co najmniej 15 cm, posiadający silnie rozwiniętą strefę korzeni włośnikowych.

Słonecznik powinien się udać na większości pól, jednak pod warunkiem, że ich odczyn będzie uregulowany, o pH >6,5. Wymagania pokarmowe w przeliczeniu na jednostkę plonu są dość wysokie, a potrzeby nawożeniowe raczej umiarkowane, o czym decyduje dość niski plon suchej masy. Warto pamiętać, że polskie gospodarstwa notują plonowanie słonecznika w dość szerokim przedziale 15-35 dt/ha niełupek o wilgotności 15-20%.

Do składników krytycznych w żywieniu słonecznika należą: potas, siarka, magnez i bor. Wszystkie makroskładniki należy stosować przedsiewnie.

Potrzeby nawożeniowe słonecznika przy plonie niełupek 25 dt/ha*

Składnik N P2O5 K2O
Dawka kg/ha 40-60 30-50 60

* na glebach mineralnych – według Terres Inovia

Spośród mikroelementów najważniejszy dla słonecznika jest bor. Jego pobranie sięga 400 g B/ha, z czego 80% przypada na okres od 5. pary liści do pąkowania. Dolistne dokarmianie borem może mieć wyłącznie charakter profilaktyczny. Zalecane jest w okolicach fazy 10 liści (wysokość roślin 55-60 cm), 1x 200 g B/ha lub 2x po 150 g B/ha. Można stosować tańsze nawozy oparte na kwasie borowym bez ryzyka pogorszenia przyswajalności.

Im szybsze wschody, tym krócej kiełkujące nasiona i siewki są narażone na niszczenie przez ptaki i inne szkodniki. Ponadto rozwój wegetatywny roślin ulega wydłużeniu, co wpływa na ich silną budowę. Oto kilka wskazówek, jak osiągnąć ten cel:

* niełupki wysiewać do czystej i odpowiednio ogrzanej gleby (minimum 8°C) na głębokość 2-3 cm w stanowisku wilgotnym i 4-5 cm w przesuszonym);

* rozstaw międzyrzędzi może wynosić 50-75 cm dla odmian wysokich i 25-50 cm dla niskich;

* należy sprawdzać prognozę pogody i upewnić się, że przez kilka kolejnych dni nie będzie intensywnych opadów, żeby nie nastąpiło zaskorupienie powierzchni gleby;

* łoże siewne musi być wąskie i zagęszczone, aby zapewnić dobry kontakt gleby z nasionami i podsiąkanie oraz zamknięcie bruzdki z nasionami;

* prędkość robocza podczas siewu nie powinna przekraczać 6 km/ha. Jest to istotne dla utrzymania głębokości i rozmieszczenia nasion w rzędzie.

3 img 8380

Zalecane terminy siewu słonecznika zależą od lokalnych warunków glebowo-pogodowych. W każdym roku i rejonie kraju będą inne. Wczesność odmian ma znaczenie wtedy, gdy dane gospodarstwo planuje siew kilku odmian. Wówczas należy zacząć od najwcześniejszych. Siewy wczesne średnio w Polsce przypadają na koniec terminu właściwego dla siewu buraka cukrowego, czyli około połowy kwietnia. W większości rejonów kraju w tym okresie gleba na głębokości 5 cm nie jest jeszcze ogrzana do 8°C.

Najbardziej urodzajne są odmiany średnio wczesne, których siew przypada na przełomie 2. i 3. dekady kwietnia. W przypadku zbyt niskiej temperatury gleby lub spodziewanych obfitych opadów tuż po siewie, można odczekać do 5 dni bez poważniejszych konsekwencji dla wysokości plonowania.

Dla większości odmian słonecznika zalecana obsada siewu wynosi 65-75 tys./ha kiełkujących niełupek. Górny próg dotyczy żyźniejszych i lepiej uwilgotnionych stanowisk. Po wschodach do dalszego prowadzenia na plantacji powinno pozostać 50-60 tys. roślin. Przy obliczaniu normy wysiewu należy dość krytycznie założyć straty dotyczące wschodów i utrzymania roślin do fazy wykształcenia pierwszych liści.

Zbyt małe zagęszczenie odbije się na plonowaniu, ponieważ słonecznik nie ma zdolności do rekompensowania mniejszej obsady poprzez krzewienie czy rozgałęzianie się roślin i budowę dodatkowych kwiatostanów. Celem jest wykształcenie jednego koszyczka na roślinie. Wprawdzie zdarzają się sytuacje, że pojawiają się rozgałęzienia boczne z kwiatostanami, ale to zbędny wysiłek.

Uszkodzenia roślin po wschodach będą tym mniejsze, im szybciej wykształcą pierwszą parę liści. Wówczas staną się mniej atrakcyjne dla ptaków. Natomiast atakowi ślimaków potrafią się oprzeć dopiero rośliny posiadające 2 pary liści.

Ptaki – można je tylko odstraszać, chociaż skuteczność metod bywa różna i nie wszędzie wolno je stosować, np. urządzenia hukowe. Te, które nie są uciążliwe dla pobliskich osiedli (strachy), zaleca się rozmieszczać na plantacji, gdy tylko zacznie się kiełkowanie. Potem należy je regularnie przestawiać, aby ptaki się nie przyzwyczajały. Tę czynność najlepiej przeprowadzać o wschodzie i zachodzie słońca, gdyż obecność człowieka jest świetnym środkiem odstraszającym.

Ślimaki – wykazują istotną szkodliwość od wschodów do fazy 2 liści. Należy się ich spodziewać jeśli siew i wschody odbywają się w warunkach dobrego uwilgotnienia. Wówczas natychmiast po siewie należy rozmieścić na powierzchni gleby granulat ślimakobójczy, zwłaszcza wzdłuż cieków wodnych i zarośli.

Pędraki i gąsienice (larwy motyli) – bytują w glebie i w pewnych sytuacjach powodują znaczne straty roślin. Ich występowanie w danym stanowisku trzeba znać wcześniej. Ponieważ trudno je się zwalcza, toteż można przyjąć rozwiązanie pozwalające rekompensować ubytki roślin. Wystarczy nieco zwiększyć obsadę siewu i wybrać dogodne warunki do szybkich wschodów. Skuteczność środków owadobójczych w przypadku tych szkodników bywa zawodna.

Klasyczne odmiany słonecznika odchwaszcza się przedwschodowo herbicydami doglebowymi zawierającymi substancje czynne aklonifen, metobromuron, pendimetalinę i prosulfokarb, zalecanymi na ogół do 3 dni po siewie. Większość z nich nie zwalcza chwastów jednoliściennych. W celu ich zniszczenia można przeprowadzić zabieg powschodowy jednym z graminicydów. Wówczas można nawet odczekać, aż zdecydowana większość chwastów jednoliściennych wzejdzie i podrośnie.

Niektóre odmiany słonecznika posiadają gen tolerancji na herbicydy zawierające tribenuron metylu bądź imazamoks. Środki zawierające te substancje czynne są używane w innych krajach do odchwaszczania słonecznika w zabiegach nalistnych, np. tribenuron metylu stosuje się w fazie 4-8 liści, w dawce 25 g/ha. Niestety, w Polsce nie ma takich zaleceń.

Odmiany słonecznika bez tolerancji na tribenuron metylu lub imazamoks mogą słabo rosnąć, albo wykazywać objawy fitotoksyczności, także pod wpływem pozostałości w glebie herbicydów stosowanych do odchwaszczania roślin uprawianych wcześniej. Dotyczy to herbicydów zawierających aminopyralid, mezotrion i imazamoks.

Presja chorób na plantacjach słonecznika w Polsce nie jest wielka, ale lokalnie może się okazać znacząca. Takie zagrożenia potrafi spowodować szara pleśń, która może całkowicie opanować i zniszczyć plantację. Drugą ważną chorobą jest zgnilizna twardzikowa, która przyczynia się do wylegania roślin. Jej nasilenia można się spodziewać w stanowiskach po rzepaku, który również był z znacznym stopniu porażony tą chorobą.

Atakom wspomnianych chorób potrafią się oprzeć odmiany, które posiadają warunkowaną genetycznie tolerancję. Do dyspozycji są też fungicydy zawierające m.in. azoksystrobinę, difenokonazol, fluksapyroksad, fluopyram i protiokonazol, które można stosować od fazy 6 liści do końca kwitnienia.

W naszym kraju nie ma szkodników wybitnie wyspecjalizowanych w żerowaniu na słoneczniku. Natomiast pojawiają się wielożerne. Na wczesnym etapie rozwoju słonecznika na liściu wierzchołkowym mogą wystąpić mszyce. Istotne zagrożenie w tym okresie mogą też stworzyć licznie występujące gąsienice motyli zwójkowatych, zwłaszcza w sąsiedztwie lasów liściastych, sadów i jagodników. Wylęgają się one z jaj, które motyle składają na liściu wierzchołkowym. Podczas żerowania mogą uszkodzić stożek wzrostu rośliny słonecznika, co oznacza jej eliminację. W przypadku gąsienic możliwa jest interwencja za pomocą insektycydu opartego na bakteriach Bacillus thuringiensis.

Mikroelementy mają znaczny wpływ na wielkość plonu słonecznika i jego jakość. Wysokie zapotrzebowanie dotyczy przede wszystkim boru oraz pierwiastków wspierających efektywność azotu.

Bor jest szczególnie ważny na glebach zasadowych, lekkich i piaszczystych oraz nękanych suszą na przełomie wiosny i lata. Objawy niedoboru boru na liściach to pęcherze przypominające plaster miodu, a na łodydze pojawiają się ukośne pęknięcia. Potrzeby nawożeniowe mieszczą się w zakresie 300-500 g B/ha, które należy podzielić na kilka aplikacji dolistnych, począwszy od fazy 4 liści.

Niedobór miedzi powoduje zahamowanie wzrostu słonecznika. Pierwsze oznaki to więdnięcie młodych liści, a następnie zahamowanie tworzenia kwiatów. Doraźne działania polegają na dostarczeniu dolistnie 100-150 g Cu/ha.

Korzystny dla słonecznika jest także mangan, który stymuluje fotosyntezę. Wpływa na plonowanie i zawartość oleju. Zapotrzebowanie na mangan wynosi 400-600 g/ha, jednak dokarmianie dolistne nie powinno przekroczyć 400 g Mn/ha podzielone przynajmniej na 2 aplikacje.

Przy zabiegach dolistnego dokarmiania słonecznika zawsze warto pamiętać o dodawaniu siarki i magnezu – każdorazowo 5 kg/ha siedmiowodnego siarczanu magnezu. Oba pierwiastki mają znaczący wpływ na plonowanie i wykorzystanie innych składników pokarmowych pobieranych z gleby. Wpływają też na podwyższenie zawartości oleju w niełupkach.

Zbiór słonecznika należy przeprowadzać z dużą dozą delikatności. Istnieje duże ryzyko, że koszyczki z niełupkami będą natychmiast opadały przed zespołem żniwnym po uderzeniu motowidłami lub podcięciu kosą. Aby rozwiązać ten problem i ograniczyć straty podczas żniw, trzeba wziąć pod uwagę dwie możliwości:

  1. przystosować kombajn zbożowy do zbioru słonecznika – w tym celu należy zamontować na placach zespołu tnącego dodatkowe rozdzielacze łanu w postaci rynienek o szerokości min. 2 noży (15,2 cm) i długości kilkudziesięciu cm. Każda rynienka musi się opierać na wsporniku, którego ustawienie w pionie będzie można regulować. Przeróbki wymaga też nagarniacz poziomy – motowidła. Należy zdemontować z niego połowę listew, pozostawiając co drugą. Między każdą z pozostawionych listew i wałem centralnym nagarniacza należy rozpiąć i przymocować arkusze miękkiej siatki. Chodzi o to, żeby stworzyć 3 duże płaszczyzny przypominające budową wentylator ręcznej wialni. Ich zadaniem będzie łagodne nagarnianie ściętych roślin do wnętrza hedera. Należy też odpowiednio zmniejszyć prędkość kombajnu i jego zespołów roboczych;
  2. użyć kombajnu fabrycznie przystosowanego do zbioru słonecznika – dostępność takich maszyn w naszym kraju na razie jest znikoma.

Wybierz temat

soja igp
Stanowisko musi posiadać odpowiedni odczyn
soja igp
Wczesność odmiany trzeba dobrać do rejonu uprawy
soja igp
Wysiane nasiona muszą kiełkować
soja igp
Gleba do siewu wyrównana i strukturalna
soja igp
Zaszczepić nasiona bezpośrednio przed siewem
soja igp
Zbyt wczesny siew niewskazany
soja igp
Obsadę siewu dostosować do wczesności odmiany
soja igp
Głębokość siewu dostosować do warunków
soja igp
Nawożenie dolistne soi
soja igp
Nawożenie azotem niepotrzebne!
soja igp
Najwięcej herbicydów zalecanych jest przed wschodami

Pod uprawę soi należy przeznaczać pola, gdzie odczyn gleby mieści się w zakresie pH 6,0-7,2. Jest to podstawowy czynnik sprzyjający rozwojowi bakterii symbiotycznych. Ich współżycie z roślinami bobowatymi, do których należy soja, może owocować dostarczeniem roślinom nawet ponad 200 kg N/ha. Jest to klucz do obniżenia kosztów uprawy, gdyż bakterie pozwalają pominąć nawożenie azotem. Niestety, w kwaśnej glebie bakterie się nie rozwijają. Drugim warunkiem do dobrego rozwoju bakterii jest odpowiednie przewietrzenie gleby. W stanowiskach podmokłych, zlewnych, zwięzłych i podatnych na zaskorupienie, wnikanie powierza atmosferycznego do gleby jest ograniczone. Dlatego w takich warunkach bakterie żyjące w brodawkach na korzeniach nie mają możliwości wychwytywania wolnego azotu z powietrza.

Wybór odmiany soi w warunkach naszego kraju ma decydujący wpływ na możliwość osiągnięcia dojrzałości do zbioru i plonowania. Na południu kraju nie ma większych problemów z dojrzewaniem wszystkich odmian soi, jakie są oferowane w Polsce. Przy wyborze odmiany warto skorzystać z urzędowych wyników COBORU wskazujących zarówno wczesność, jak wydajność odmiany w warunkach uprawy w Polsce. Zagraniczne wyniki badań odmian nie potwierdzone urzędowo w Polsce zwłaszcza w zakresie określającym wczesność ich dojrzewania mogą być dalekie od rzeczywistości. W pasie środkowym niekiedy zawodzą odmiany najpóźniejsze. Natomiast na północy trzeba być ostrożnym, bo w sezonach charakteryzujących się chłodną i deszczową pogodą w drugiej połowie lata poważne problemy z dojrzewaniem mają odmiany późne i bardzo późne. Wilgotność zbieranych nasion często przekracza 15%, co wymaga ponoszenia dodatkowych nakładów na dosuszanie. W praktyce pod względem potencjału plonowania korzystniej wypadają odmiany późniejsze, jednak postęp genetyczny w ostatnich latach podniósł istotnie potencjał plonowania odmian wczesnych, przez co zwiększył możliwości uprawy tego gatunku w Polsce.

wczesność odmianywczesność odmiany

Wbrew pozorom nasiona soi są bardzo delikatne i łatwo ulegają uszkodzeniom, z czego znaczna część następuje wewnątrz i nie jest widoczna gołym okiem. Jest to szczególnie ważne w przypadku nasion przeznaczonych do siewu, bo uszkodzenie mechaniczne zarodka często powoduje jego obumarcie. Jakość kwalifikowanego materiału siewnego gwarantowana jest jego świadectwem. Wysiew nasion soi z rozmnożeń własnych dla odmian chronionych wyłącznym wspólnotowym prawem (CPVO) jest prawnie zabroniony oraz obarczony ryzykiem braku ich odpowiedniej jakości w tym m.in. porażenia patogenem zakaźnym Diaporthe phaseolorum.

W przypadku konieczności weryfikacji przed siewem można sprawdzić zdolność kiełkowania nasion w następujący sposób:

Test moczenia (szybki – dostarcza informacji o stanie okrywy nasiennej):

* odliczyć 100 nasion soi, umieścić w płaskim naczyniu i zalać bieżącą wodą;

* po 10 minutach wylać wodę i posortować nasiona według następujących kryteriów:

– nasiąknięte wodą jak balon (objętość powiększona dwu-, trzykrotnie) – nasiona z dużymi uszkodzeniami mechanicznymi – niekiełkujące;

– pęczniejące punktowo, pęcherz wodny pod łuską z jednej strony lub całkowite odklejenie łuski – również niekiełkujące;

– wygląd bez zmian lub lekko posiniaczone, a także z pomarszczoną łuską, ale nie zatrzymujące pod nią wody – zdolne do kiełkowania.

Test glebowy (kiełkownik):

* pobrać glebę z pola przeznaczonego do zasiewu soi;

* dowolne naczynie lub pojemnik zasypać ok. 10 cm warstwą pobranej gleby i delikatnie ją ubić;

* odliczyć 100 nasion i umieścić je pojedynczo w przygotowanym podłożu na głębokości ok. 2-3 cm, powierzchnię wyrównać;

* obficie podlać kiełkownik i umieścić w pomieszczeniu, gdzie panuje stała temperatura 12-15°C (dostęp do światła jest nieistotny);

* po upływie 12-15 dni od siewu powinna wzejść większość siewek, a po 20 dniach wschody można uznać za pełne. Liczba wzeszłych siewek będzie wskazywała siłę kiełkowania (%).

Uprawę przedsiewną gleby można przeprowadzić w kilku krokach. Wierzchnia warstwa powinna być lekko przesuszona, gdyż siewki są wrażliwe na jej zagęszczenie. Na glebach ciężkich istnieje ryzyko zaskorupienia lub zamulenia. Zagęszczenie prowadzi do nieregularnych wschodów. W takich stanowiskach warto rozważyć siew pasowy (strip-till) lub punktowy w szerokim rozstawie rzędów od 30 cm do 45 cm. Wówczas w razie powstania skorupy istnieje możliwość jej zerwania za pomocą pielników mechanicznych. Żeby obniżyć straty podczas zbioru, powierzchnia pola musi być jak najbardziej wyrównana i wolna od kamieni większych niż pięść. Wtedy listwa tnąca kombajnu może pracować nisko bez ryzyka uszkodzenia. Jest to konieczne, żeby było możliwe omłócenie nawet najniżej osadzonych strąków.

Bakterie symbiotyczne Bradyrhizobium japonicum nie występują naturalnie w polskich glebach. Trzeba je wprowadzić sztucznie do gleby na wysiewanych nasionach. Nawet nasiona szczepione (inokulowane) przez dostawcę warto powtórnie szczepić przed siewem. Większość dostępnych na rynku szczepionek (inokulantów) nie wymaga rozpuszczania w wodzie. Ale jeśli producent zaleca dodawanie wody, to należy ją czerpać ze studni lub użyć deszczówki. Nie można korzystać z wody chlorowanej, gdyż chlor zabija wszelkie mikroorganizmy.

Szczepienie mniejszych ilości nasion można przeprowadzić w dużych pojemnikach. W tym celu należy wsypać nasiona, dodać zalecaną przez producenta porcję szczepionki i delikatnie wymieszać ręcznym narzędziem. Następnie wsypać do worków zabezpieczonych przed wnikaniem światła słonecznego. Duże ilości nasion można szczepić poprzez rozpylanie szczepionki na nasiona transportowane na przenośniku taśmowym. Do rozpylania można użyć ręcznego lub plecakowego opryskiwacza, którego nie używa się do innych celów, a zwłaszcza oprysków chemicznymi środkami ochrony roślin.

zaszczepić nasiona

Ze względu na stosunkowo wysokie wymagania cieplne nasiona soi wysiewa się do gleby o ustabilizowanej temperaturze ok. 10°C, co w naszych warunkach przypada od połowy kwietnia do początku maja (na północy do połowy maja). Zbyt wczesny siew, po którym następuje wilgotna i chłodna pogoda, może prowadzić do poważnych uszkodzeń wschodów i intensywnego wzrostu chwastów. Ponadto bakterie Rhizobium zginą, jeśli w krótkim czasie po wprowadzeniu do gleby nie mogą wniknąć do młodych korzeni soi.

Zbyt wczesny siew, a następnie wilgotne i chłodne dni mogą doprowadzić do poważnego uszkodzenia korzeni. Zbyt późny siew również jest niekorzystny. Szczególnie w północnej części kraju należy zadbać o to, żeby siew zakończyć do połowy maja. W przeciwnym razie zbiory mogą się przesunąć za połowę października.

Warto wykorzystać ciepłe dni kwietnia, po których soja szybko wzejdzie. Siewki tolerują chłody, a gdy tylko rozwiną się pierwsze liście, nawet przymrozki do -7°C. W przeciwieństwie do innych roślin późnego siewu, np. kukurydzy i buraka cukrowego, soja może szybko zrekompensować zamarznięte liście nowymi pędami bocznymi.

Rolnicy posiadający większe doświadczenie z uprawą soi mogą sobie pozwolić na indywidualnie wypraktykowany dobór obsady siewu. Natomiast początkujący plantatorzy powinni zwrócić uwagę na wczesność odmian:

* 65-70 kiełkujących nasion/m² – odmiany bardzo wczesne, wczesne i średnio wczesne;

* 55-60 kiełkujących nasion/m² – odmiany późne i bardzo późne.

W przypadku planowanego mechanicznego zwalczania chwastów zaleca się zwiększenie obsady siewu o 10-20%. Ten naddatek ma na celu niwelowanie ubytków roślin, które zostaną uszkodzone lub wyrwane podczas takich zabiegów. Optymalna obsada plantacji do zbioru wynosi 50-60 roślin/m², czyli 500-600 tys./ha. Kwalifikowany materiał siewny nasion soi znajduje się w obrocie handlowym zazwyczaj w postaci jednostek siewnych zawierających 150 000 nasion, co jednak nie przekłada się bezpośrednio na obsadę kiełkujących nasion/m². Należy więc każdorazowo ustalić poprawną wagę wysiewu w oparciu o MTN oraz zdolność kiełkowania, nie sugerując się wielkością opakowania. Można do tego celu wykorzystać nasz kalkulator normy wysiewu https://igp-polska.pl/pomocnik/kalkulator-normy-wysiewu/

obsada

O głębokości umieszczania nasion soi w glebie nie może decydować przypadek. Ten parametr ustala się indywidualnie na każdym polu, biorąc pod uwagę kilka czynników środowiskowych:

* 2 cm – przy wczesnym siewie, na glebach ciężkich lub zimnych;

* 3-4 cm – w zalecanym terminie na glebach lekkich, ciepłych lub suchych;

* 4-5 cm – przy stosowaniu herbicydów doglebowych lub zagrożeniu żerowania ptaków (gołębie, krukowate).

Do siewu nadal powszechnie używa się siewników zbożowych, które się sprawdzają, jeśli pozwalają utrzymać zadane parametry pracy. Jednak systematycznie rośnie wykorzystanie siewników punktowych. Ich przewaga nad siewnikami zbożowymi wynika z większych możliwości regulacji dozowania, rozmieszczenia i głębokości siewu. Ponadto rolki toczące się za redlicami wysiewającymi dociskają nasiona do dna bruzdy siewnej, co sprzyja lepszemu podsiąkaniu wody. Jest to ważne przy przesuszeniu gleby, żeby zapewnić nasionom wodę do kiełkowania. Warto pamiętać, że siewniki punktowe powodują najmniej uszkodzeń mechanicznych nasion. Prędkość robocza podczas siewu nie powinna przekraczać 6 km/h, aby uniknąć przepustów. W ostatnich latach w Polsce rośnie znaczenie uprawy pasowej (strip-till) w uprawie soi, najpowszechniej stosowanej w uprawie tego gatunku w skali świata.

głębokość siewu

Dostępność mikroelementów jest zwykle ograniczona warunkami pogodowymi, temperaturą, zasobnością gleby i jej odczynem, toteż nawożenie dolistne soi należy dostosować indywidualnie do danego stanowiska. Warto pamiętać, że jest to doraźny (interwencyjny) sposób na uzupełnianie niedoborów niektórych mikroskładników pokarmowych. Europejskie strategie żywienia roślin przewidują dolistne dokarmiane w suchych warunkach zwłaszcza borem. Przy braku wilgoci w glebie ich dostępność oraz transport w roślinie są ograniczone. W takich warunkach nawożenie dolistne może wspierać żywotność i zaopatrzenie roślin. Niestety, liczne badania w USA i Kanadzie nie potwierdziły jednoznacznie wpływu na wyniki produkcyjne soi. Jednak wykazały, że dokarmianie miedzią i manganem jest niewskazane z uwagi na ich negatywny wpływ na bakterie symbiotyczne.

Zapotrzebowanie soi na mikroskładniki (g/ha)

Plon nasion dt/ha Bor Mangan* Molibden
30 45 120 3
40 60 160 4
Dawka w nawozach dolistnych 150 210 5

* nie podawać w nawozach dolistnych

Nigdy nie należy stosować nawozów azotowych przedsiewnie, ani nie dodawać do nasion. W przeciwnym razie na korzeniach nie powstanie wystarczająca ilość brodawek. Nie należy też stosować nawożenia organicznego, zwłaszcza gnojowicą. Gleby obficie zaopatrzone w azot, m.in. poprzez długotrwałe nawożenie organiczne, mogą być problematyczne dla rozwoju bakterii symbiotycznych na korzeniach soi.

Sprawę zaopatrzenia roślin w azot powinno załatwić poprawne szczepienie (inokulacja) nasion żywotnymi bakteriami. Tylko w wyjątkowych sytuacjach trzeba stosować azot mineralny. Pełnia brodawkowania powinna nastąpić po 4 tygodniach od siewu. Zatem jeśli w połowie czerwca rośliny żółkną, należy skontrolować stan korzeni. Gdy ponad 30% roślin nie ma brodawek, przy dobrym uwilgotnieniu gleby należy przed fazą kwitnienia zastosować większą dawkę azotu (80-100 kg N/ha). Badania nad dolistnym dokarmianiem soi azotem nie przyniosły pozytywnego efektu. Temat nawożenia dolistnego soi był badany w różnych wariantach, ale nie został przyjęty w praktyce.

Podstawą chemicznego zwalczania uciążliwych chwastów dwuliściennych w soi są herbicydy przedwschodowe (doglebowe). Takie zalecenia posiadają aktualnie (04.2022) 22 produkty handlowe, zawierające 8 różnych substancji czynnych: bentazon + imazamoks, chlomazon, flufenacet + metrybuzyna, metobromuron, metrybuzyna, pendimetalina, prosulfokarb oraz S-metolachlor. Preparaty te są zalecane bezpośrednio po siewie, w zależności od substancji czynnej do 2, 3, 5 lub 7 dni po siewie, a w przypadku S-metolachloru do momentu poprzedzającego wschody soi. Są one stosunkowo skuteczne, np. przeciwko komosie białej, jeśli są stosowane na pulchną i wilgotną glebę, co mobilizuje substancje czynne do działania.

W przesuszonych stanowiskach preparaty oparte na S-metolachlorze można zastosować przed siewem soi i wymieszać z glebą na głębokość ok. 5 cm za pomocą brony.

Po wschodach aktualnie (04.2022) dostępne jest tylko jedno rozwiązanie na chwasty dwuliścienne i prawie 30 na jednoliścienne.

Wybierz temat

zboza igp
Przedplon
zboza igp
Nawożenie P i K
zboza igp
Termin siewu
zboza igp
Norma wysiewu
zboza igp
Herbicydy
zboza igp
Makro i mikroelemety jesienią
zboza igp
Nawożenie azotowe
zboza igp
Ochrona fungicydowa łanu
zboza igp
Regulacja łanu
zboza igp
Zwalczanie szkodników

Dobrych przedplonów jest tylko kilka 

Pszenica ozima ma wysokie wymagania siedliskowe i przedplonowe. Pod jej uprawę najlepiej nadają się gleby o zrównoważonym bilansie wodnym i powietrznym, wysokiej zdolności do zatrzymywania składników pokarmowych oraz odczynie (pH) powyżej 5,6.

Natomiast wartość przedplonów przedstawia się następująco:

  • najlepsze – rośliny strączkowe, rzepak i okopowe;
  • średnie – wieloletnie rośliny pastewne i kukurydza na kiszonkę;
  • niekorzystne – zboża ozime, zwłaszcza uprawiane w kilkuletniej monokulturze.

Obecnie praktykowane są dwa warianty przygotowania stanowiska do siewu pszenicy:

  • w technologii bez pługa, najczęściej w mulcz;
  • po uprzedniej orce głębokiej i uprawie przedsiewnej.

Warto pamiętać, że orkę szczególnie zaleca się po zbiorze kukurydzy na ziarno, ze względu na zwiększoną presję ze strony fuzariozy.

Pszenica po burakach
Pszenica po burakach

Wydajność wymaga odpowiedniego nawożenia

 Reakcja pszenicy ozimej na nawożenie fosforem (P) i potasem (K), najczęściej odnosi się tylko do wysokości zastosowanych dawek. Ich ustalenie wymaga uwzględnienia m.in. wysokości oczekiwanego plonu, zasobności stanowiska i jednostkowego pobrania składników. Termin stosowania fosforu i potasu przypada na okres prowadzenia uprawek pożniwnych i przedsiewnych. Nawożenie pogłówne PK raczej jest nieefektywne.

Pszenica do wyprodukowania 1 tony ziarna wraz z odpowiednią ilością słomy pobiera:

  • 10-12 kg fosforu;
  • 16-25 kg potasu;
  • 4-5 kg magnezu;
  • 7,5-13 kg siarki.

Dobre zaopatrzenie roślin w wymienione składniki zwiększa tolerancję na działanie czynników stresowych, takich jak: wysoka temperatura, susza i choroby.

Nawozenie PK
Nawożenie PK

Optymalny termin siewu zależy od rejonu

Termin siewu pszenicy ozimej na tle innych ozimin jest dość elastyczny. Niemniej dla każdego rejonu kraju jako zalecany, czy też optymalny, mieści się w różnym przedziale czasowym:

  • 10-20 września – Warmia i Mazury, Suwalszczyzna, Podlasie i Lubelszczyzna;
  • dekada września – Kujawy, Mazowsze, a także Małopolska i Podkarpacie;
  • 20 września do 5 października – Pomorze, Żuławy, Pomorze Zachodnie;
  • 25 września do 5 października – Wielkopolska i Ziemia Lubuska;
  • 25 września do 10 października – Dolny Śląsk, Opolszczyzna i Górny Śląsk.
Siew pszenicy
Siew pszenicy w technologii uprawy pasowej

Obsada siewu wynika z jakości nasion i terminu

Wbrew pozorom rolnik ma duży wpływ na koszt materiału siewnego zużywanego do obsiania danego pola. Im gorsze warunki siewu i późniejszy termin, tym wymagana jest większa obsada nasion, co przekłada się na większe zużycie materiału siewnego nawet o 60%. Zatem dotrzymując zalecanego terminu siewu oraz przy dobrym przygotowaniu stanowiska wystarczy wysiewać 220-320 kiełkujących ziaren/m². Natomiast w przypadku późnego siewu należy wybrać obsadę w zakresie 350-420 kiełkujących ziaren/m².

Rzadkie siewy są ryzykowne na madach, ciężkich przesuszonych glinach i rędzinach, gdzie uprawa przedsiewna bywa utrudniona. Na takich glebach należy siać gęsto, tj. powyżej 400 kiełkujących ziaren/m2. W słabszych stanowiskach jest na odwrót, gdyż mają one ograniczone zdolności wyżywienia dużej liczby kłosów.

Wysiewane ziarno powinno być umieszczone optymalnie na głębokości 2-3 cm. Zbyt głęboki siew zmusza kiełki do nadmiernego wysiłku i grozi przerzedzeniem wschodów. Natomiast płytszy nie powoduje większych zagrożeń, zwłaszcza jeśli gleba jest wilgotna. Przy znacznym opóźnieniu płytszy wysiew jest wręcz wskazany.

Wschody
Wschody

Chwasty lepiej zwalczać jesienią

Duże nasilenie występowania chwastów może zmniejszyć plonowanie pszenicy ozimej nawet o 30%. Spośród chwastów jednoliściennych największe straty w plonach i kłopoty w zwalczaniu powodują: miotła zbożowa i perz właściwy, a lokalnie także owies głuchy i wyczyniec polny. Do najbardziej kłopotliwych gatunków dwuliściennych należą: przytulia czepna, ostrożeń polny, chaber bławatek, rumianowate i powój polny.

Wieloletnie obserwacje pokazują, że odchwaszczanie pszenicy ozimej trzeba rozpocząć jesienią. Nawet przy późnym siewie warto wykonać zabieg. Wówczas należy się jednak skupić na wyeliminowaniu miotły zbożowej. Warto pamiętać, że im późniejsza faza rozwojowa danego chwastu, tym trudniej jest go zwalczyć.

Ze względu na sposób docierania herbicydu do zwalczanej rośliny, dzieli się je na:

  • doglebowe – stosowane najwcześniej, najlepiej działają w warunkach optymalnego uwilgotnienia gleby na młode, wschodzące chwasty;
  • nalistne – stosowane zawsze po wschodach chwastów, na ogół najlepiej niszczą egzemplarze znajdujące się w fazie siewki;
  • środki o podwójnym działaniu, czyli pobierane przez liście i korzenie chwastów. Najskuteczniejsze są przy stosowaniu od kiełkowania do drugiej pary liści chwastów.
Herbicydy
Jesienny zabieg herbicydowy

Dokarmić i wzmocnić rośliny przed zimą

Dążenie do uzyskiwania większych plonów często jest kompromisem pomiędzy plennością odmiany i jej zimotrwałością. Jednak pewne elementy agrotechniki zwiększą szansę na przetrwanie mroźnej zimy. Chodzi przede wszystkim o zasilanie roślin składnikami pokarmowymi, które powodują wzrost stężenia soku komórkowego, soli różnych pierwiastków i cukrów (sacharozy).

Pszenica ozima jest wdzięczna za wsparcie mikroelementowe, zwłaszcza miedzią. Do typowych nawozów dolistnych zawierających ten składnik należą: siarczan miedzi, wodorotlenek miedzi i chelat miedzi (nawozy stosować według zaleceń producenta) – dawka składnika stosowanego dolistnie jesienią wynosi 0,2-0,4 kg Cu/ha.

Kondycję pszenicy w okresie jesienno-zimowym wzmacniają także cynk, mangan i bor. Przyczyniają się one do wzrostu systemu korzeniowego i poprawy wydajności reakcji fizjologicznych zachodzących w roślinach. Dawkowanie boru, manganu może być zbliżone, Jesienne dokarmianie borem (do 50 g B/ha, kwas borowy lub boraks), manganem (0,4-0,8 kg Mn/ha) i cynkiem (0,2-0,4 kg Zn/ha) powinno się odbyć w fazie 4-6 liści.

Makro i mikroelementy
Makro i mikroelementy

Azot wiosną podzielić na 2-3 dawki

Na starcie wiosennej wegetacji do utrzymania docelowej obsady źdźbeł kłosonośnych pszenicy w liczbie 550-600 szt./m2, trzeba uzyskać zawartość azotu mineralnego w glebie na poziomie 100-120 kg N/ha. Przy założeniu zasobności gleby w azot mineralny na poziomie ok. 60 kg N/ha oznacza to potrzebę dostarczenia w pierwszej wiosennej dawce nawozowej 40-60 kg N/ha. Kiedy wegetacja ruszy już na dobre, rośliny będą korzystały z azotu glebowego.

Z wniesieniem drugiej dawki lepiej poczekać, aż rośliny zakończą fazę krzewienia i pojawi się 1. kolanko. Azot zastosowany w tym momencie pozwoli utrzymać pożądaną obsadę oraz przyczyni się do odpowiedniego wyżywienia zawiązka kłosa, który zaczyna się wykształcać od fazy 2. kolanka.

Ilości azotu do zastosowania w drugiej i trzeciej dawce powinny wynikać z planu nawożenia. Zatem na każdym polu będzie to inna porcja. Dla przykładu: jeśli dla łanu o potencjale plonowania 70 dt/ha ustalono całkowitą dawkę nawożenia na poziomie 175 kg N/ha i na starcie zastosowano 70 kg, oraz podobną ilość przewidziano na trzecią dawkę, to druga dawka teoretycznie powinna wynieść 35 kg N/ha. Termin zastosowania trzeciej dawki powinien nastąpić w chwili wychylenia się kłosa z pochwy liściowej na ok. 1 cm.

Nawożenie
Nawożenie

Zwalczaj te choroby, które najbardziej szkodzą

Na większości plantacji pszenicy ozimej istnieje znaczne ryzyko porażenia łamliwością źdźbła. Choroba ta pojawia się zwłaszcza tam, gdzie udział zbóż w strukturze zasiewów jest duży. W takich stanowiskach po wiosennej lustracji należy rozważyć zabieg fungicydowy (termin T1). Pod uwagę warto brać aktualnie dopuszczone do obrotu i stosowania środki, które zawierają substancje czynne o uznanej skuteczności zwalczania sprawców łamliwości źdźbła: cyprodynil, boskalid, protiokonazol, biksafen, metrafenon i ich mieszaniny z różnymi triazolami.

Przymierzając się do zabiegu T1, warto zwrócić też uwagę na objawy chorób liści, takich jak: rdza brunatna i septorioza liści. Generalnie w naszej strefie klimatycznej za najważniejsze choroby liści zbóż są uważane rdze, a na drugim miejscu są septoriozy.

Po osiągnięciu fazy liścia flagowego należy obserwować objawy chorób atakujących liście. W przypadku stwierdzenia pierwszych objawów porażenia rdzą żółtą (i nie wcześniej), można rozważyć zastosowanie fungicydu. Jeśli presja rdzy żółtej jest minimalna, to można ewentualnie poczekać z zabiegiem na pierwsze objawy rdzy brunatnej. Zabieg T2 można prowadzić środkami zawierającymi m.in. tebukonazol, protiokonazol i mefentriflukonazol. Zwykle można je stosować do końca kwitnienia (BBCH 69).

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

By chronić środowisko naturalne oraz redukować koszty korzystając z postępu genetycznego do uprawy należy wybierać odmiany o wyższej odporności na patogeny chorobotwórcze potwierdzonej w badaniach urzędowych.

Choroby podstawy
Choroby podstawy
Fusarium alternaria
Fusarium i alternaria

Wyleganiu trzeba zapobiegać, bo leczyć się nie da

Uprawiane obecnie odmiany pszenicy ozimej na ogół posiadają krótką słomę o średniej do dużej odporności na wyleganie. Można założyć, że takie odmiany nie wymagają stosowania chemicznych regulatorów wzrostu, jeśli są nawożone azotem w dawkach do 120 kg N/ha. Przy wyższych dawkach azotu (do 150 kg N/ha) zaleca się jeden zabieg antywylegaczem. Dużą skłonność do wylegania posiadają także łany gęste, silnie rozkrzewione już na jesiennym etapie wegetacji.

Na gęstych plantacjach pszenicy preparaty zawierające CCC, chlorek mepikwatu oraz ich mieszaniny z innymi substancjami czynnymi, najlepiej stosować na początku strzelania w źdźbło – faza 1. kolanka. Natomiast środki, których składnikiem jest sam etefon, korzystnie działają w okresie od 2. kolanka do ukazania się liścia flagowego. Z kolei trineksapak etylu jest zalecany w pszenicy od fazy krzewienia do liścia flagowego. Można go stosować również w mieszaninie z CCC i proheksadionem wapnia.

Zabiegi skracania należy wykonywać na uprawach w dobrej kondycji i w dogodnych warunkach: pogoda sprzyjająca wegetacji, słoneczna i bez dużych wahań temperatury w ciągu 3-5 dni po zabiegu. Ze względu na ryzyko fitotoksyczności zdecydowanie odradza się mieszanie regulatora z innymi środkami fitosanitarnymi, w szczególności z herbicydami.

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Regulacja
Regulacja

Szkodniki najgroźniejsze są w maju i czerwcu

 Problemy ze szkodnikami w pszenicy ozimej na ogół dotyczą wiosennej części wegetacji. Zasadniczo wskazuje się dwie grupy owadów, tj. skrzypionki i mszyce, których szkodliwość narasta po wywinięciu liścia flagowego.

Żerowanie i składanie jaj przez samice skrzypionek w zależności od przebiegu pogody może się rozpocząć w 1. dekadzie maja i trwać przez 2-3 tygodnie. W sprzyjających warunkach pojedyncza samica może złożyć 200-300 jaj. Główne szkody powodują larwy, które najczęściej wylęgają się przed kłoszeniem zbóż. W zależności od nasilenia ich występowania straty plonu mogą wynieść 2-20 dt/ha.

Skrzypionkom często towarzyszą inne szkodniki, jak np. wciornastki i mszyce. Larwy i formy dorosłe obu tych owadów wysysają soki z liści, pochew liściowych, źdźbeł i kłosów. Skutkiem jest zachwianie gospodarki wodnej rośliny, co w przypadku młodych plantacji prowadzi do ich więdnięcia i zasychania. Starsze łany mogą mieć problemy z wykłoszeniem się lub wypełnieniem kłosa (bielenie kłosów).

Wybór insektycydów do zwalczania tych szkodników sukcesywnie się zawęża. Reprezentowany jest głównie przez substancje czynne z jednej grupy chemicznej – pyretroidów. Ich słabą stroną jest drastyczny spadek skuteczności w temperaturze powyżej 20°C. W drugiej połowie wiosny takie warunki panują dość często.

W każdym przypadku ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.

Mszyce
Mszyce
Skrzypionka
Skrzypionka
×
Wybierz lokalizację z listy